>> GALERIA FOTOGRAFII <<
Wczoraj we wspólnej siedzibie Wielkopolski i Hesji w Brukseli otwarta została wystawa „Lernt Polnisch” ukazująca wpływ „Solidarności” na opozycję w NRD. Wielkopolskę reprezentował Andrzej Grzyb, Poseł do Parlamentu Europejskiego, który podkreślił m.in. znaczenie Poznańskiego Czerwca ’56 w budowaniu wolnej Polski. Wydarzenie zostało zorganizowanie wspólnie przez Wielkopolskę, Hesję, Stałe Przedstawicielstwa RP oraz Niemiec przy UE i Urząd Pełnomocnika Federalnego ds. Materiałów Państwowej Służby Bezpieczeństwa NRD. W wernisażu udział wzięło 200 gości, wśród których znaleźli się przedstawiciele Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej oraz europejskich samorządów.
Wystawa ukazuje oddziaływanie polskich wydarzeń lat 1980-81 na sytuację polityczno-społeczną w ówczesnej NRD, których symbolem stała się chusta batikowa z hasłem „Lernt Polnisch”. Ekspozycja poświęcona jest czterem NRD-owskim opozycjonistom, którzy mieli odwagę, bez względu na konsekwencje, wspierać polską „Solidarność”. Poseł Grzyb podkreślił, że w latach 80-tych we wschodnich Niemczech upowszechnianie apelu „Lernt Polnisch”, czyli „uczcie się polskiego” było wyrazem niezwykłego męstwa a jednocześnie „wołaniem” o wolność i prawo do godności. „Nie możemy zapominać o tych ludziach, którzy potrafili marzyć i myśleć niezależnie”– powiedział Poseł Andrzej Grzyb. Jednocześnie przypomniał, że pierwszym zrywem ku wolności w czasie PRL były protesty poznańskich robotników 28 czerwca 1956 r. „Robotnicy domagali się chleba i wolności, a zamiast tego padły strzały i ofiary. Symbolem tego protestu stała się śmierć 13-letniego Romka Strzałkowskiego”– mówił Poseł w Brukseli.
Przemówienia otwierające wygłosili również Reinhard Silberberg, Stały Przedstawiciel Niemiec przy UE oraz Marek Prawda, Stały Przedstawiciel RP przy UE, a także Marc Weinmeister, Sekretarz Stanu ds. Europejskich w Kraju Związkowym Hesja, który podkreślił znaczenie wydarzeń w Poznaniu w ’56 roku oraz wpływ „Solidarności” na zjednoczenie Niemiec. „My Niemcy możemy powiedzieć, że zawdzięczamy to odważnym Polakom (…) To co stało się w Polsce znalazło swoje odzwierciedlenie zarówno we wschodnich jak i zachodnich Niemczech. W NRD opozycjoniści, którzy sprzeciwiali się reżimowi mówili, że Polacy są dobrym przykładem. I właśnie to jest przedmiotem tej wystawy”– zaznaczył M. Weinmeister.
Gościem wydarzenia był również Roland Jahn, Pełnomocnik Federalny ds. Materiałów Państwowej Służby Bezpieczeństwa NRD. Niespodzianką natomiast była obecność Thomasa Kretschmera, twórcy batikowej chusty z napisem „Lernt Polnisch”, za stworzenie której spędził on 4 lata w więzieniu.
Wystawa przedstawia zdjęcia z archiwów służb specjalnych Stasi pokazujące graffiti lub ulotki z propolskimi hasłami, które pojawiały się na początku lat 80-tych w NRD. Dodatkowo ekspozycję uzupełniono raportami Stasi, w których opisany został stosunek ludności NRD do „Solidarności”.
Ekspozycja została przygotowana przez Urząd Federalny ds. Akt Stasi, którego prezesem od 2011 jest Roland Jahn, były opozycjonista z NRD. Wystawę można zwiedzać do 6 lipca w Domu Regionów Hesji i Wielkopolski w godzinach od 9.00 do 18.00.
Więcej informacji o ekspozycji w załączeniu.
Autor: Biuro Wielkopolski w Brukseli
Zdjęcia: Felix Kindermann