Andrzej Grzyb w PE wzywa do powstrzymania przemocy i przestrzegania praw człowieka w Egipcie oraz dalszej demokratyzacji kraju
Podczas debaty w Parlamencie Europejskim poświęconej sytuacji w Egipcie poseł Andrzej Grzyb wyraził nadzieję na demokratyzację Egiptu w związku z niedawnym referendum konstytucyjnym w tym kraju. Wezwał do aktywnej polityki sąsiedztwa zgodnie z zasadą “więcej za więcej”. Jako narzędzie tej polityki, wskazał powołany w 2013 roku Europejski Fundusz na Rzecz Demokracji. Jego zdaniem, ważne jest zachowanie pluralizmu politycznego “tak, by do demokratycznych wyborów, na równi z takimi ruchami jak (…) Bractwo Muzułmańskie, partiami takimi jak Partia Wolności i Sprawiedliwości, mogły stanąć ugrupowania, których programy odzwierciedlać będą jak najpełniej spektrum poglądów obywateli Egiptu”. Zwrócił też uwagę na trudną sytuację Koptów, prześladowanych przez radykałów islamskich. Warunki, w jakich żyje ta chrześcijańska mniejszość religijna uległy od czasu rewolucji z 2011 znacznemu pogorszeniu. “Prześladowania, pobicia, porwania, gwałty i zabójstwa – natychmiastowe powstrzymanie tej przemocy to obowiązek obecnej, tymczasowej i przyszłej władzy Egiptu” – skomentował poseł, wzywając jednocześnie do szybkiej implementacji zapisów nowej konstytucji, gwarantujących m.in. wolność wyznania.
Poseł Grzyb wyraził zadowolenie z działalności Egipskiej Narodowej Rady Praw Człowieka – ciała mającego ewoluować w kierunku instytucji Ombudsmana, na wzór państw europejskich. Za szczególnie cenne dla Egiptu uznał doświadczenia krajów, które stosunkowo niedawno przechodziły transformacje demokratyczną. Jako przykład takiej wymiany doświadczeń wskazał program Współpracy Ombudsmanów Partnerstwa Wschodniego i UE, w ramach którego odbyły się już dwa szczyty rzeczników. Na koniec poseł odniósł się do kijowskiego Euromajdanu, porównując go do placu Tahrir. “Nie możemy dopuścić by i tu wydarzenia poszły drogą bratobójczych walk, rozlewu krwi, zniszczeń i śmierci. Nie możemy dopuścić do wydarzeń jak na wyspie „Lampedusa” u wschodnich granic UE” – mówił po debacie poseł Grzyb.