Nasi kandydaci to Wielkopolanie – podsumowanie kampanii

W Poznaniu odbyła się konferencja prasowa podsumowująca działania kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego w Wielkopolsce z listy nr 9, podczas trwającej od początku marca kampanii wyborczej do parlamentu Europejskiego.

Z programem “Wielkopolski Punkt Widzenia na UE” na kadencję PE 2014-2019 kandydaci ruszyli w Wielkopolskę by rozmawiać i słuchać opinii mieszkańców. W  przeważającej mierze został on bardzo dobrze przyjęty, potwierdziło się, że kandydaci wielkopolskiego PSL do PE doskonale diagnozują oczekiwania i problemy Wielkopolan. Niemniej te konsultacje społeczne były bardzo wzbogacające, co znalazło swoje odzwierciedlenie w programie i sposobie precyzyjnego postrzegania poszczególnych jego punktów: www.wielkopolskipunktwidzenia.psleuropa.pl

 „W trakcie kampanii wyborczej odwiedzone zostały przez nasz wszystkie powiaty Województwa Wielkopolskiego, osobiście byłem w 28 powiatach” – mówił Poseł Andrzej Grzyb, jedynka na liście PSL. „Nasi kandydaci to Wielkopolanie. Wszyscy bardzo intensywnie pracowali i kładli nacisk na spotkania osobiste, które dotyczyły Unii Europejskiej i tego co się dzieje w kraju. Podkreślaliśmy dziesięcioletni dorobek poszczególnych środowisk samorządowych. Chciałbym zaznaczyć, że w trakcie tej kampanii chcieliśmy pokazać, że w licznych sprawach jesteśmy jako PSL i nasi przedstawicieli skuteczni w tej pracy” – dodał Prezes PSL w Wielkopolsce.

Kandydaci odwoływali się również do hasła: “Mniej agresywnej polityki – budujmy fabryki”. W ostatnim czasie w Wielkopolsce powstało wiele nowych inwestycji i miejsc pracy: branża elektroniczna, centrum logistyczne (Sady k. Poznania), branża motoryzacyjna (Września, Poznań) – i tu duża zasługa również Województwa Wielkopolskiego i pracy Wicemarszałka Wojciecha Jankowiaka, czy branża meblarska – w ubiegłym tygodniu Wicepremier, Minister Gospodarki Janusz Piechociński, przyjechał do Wielkopolski na uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod fabrykę w Wągrowcu.

Te i wiele innych inwestycji są realizowane dzięki bezpośredniemu wsparciu Ministerstwa Gospodarki lub dzięki korzystnemu klimatowi inwestycyjnemu – co warto podkreślić – od blisko 7 lat Ministerstwem Gospodarki kieruje przedstawiciel PSL.

PSL od zawsze działa na rzecz rolnictwa i sektora rolno-spożywczego: odblokowujemy rynki, dziś już wiemy, że zniesienie embarga przez Ukrainę na wieprzowinę będzie miało miejsce 28 maja. Kolejne odblokowywane rynki to: Japonia, a także Korea Południowa, Singapur. W przyszłym tygodniu do Polski przybędą chińscy inspektorzy celem sprawdzenia sytuacji, co powinno przyśpieszyć otwarcie potężnego rynku chińskiego. Eksplorujemy nowe rynki: Azja, Afryka czy ogromny potencjał rynków bliskowschodnich. Również 69. Polskich zakładów mleczarskich przeszło certyfikację i będzie eksportować mleko do Chin – to przyczółek i wejście na ogromny rynek – tego typu działania nabierają szczególnego znaczenia w związku z zbliżająca się likwidacją kwot mlecznych i uwolnieniem podaży.

Andrzej Grzyb odniósł się również do prognozowanej frekwencji w wyborach, zachęcając wszystkich do uczestnictwa w głosowaniu oraz podziękował wszystkim wolontariuszom zaangażowanym w pomoc przy kampanii wyborczej

„Wielu komitetów prowadziło kampanię grając na emocjach pozytywnych i negatywnych: powódź, wizyta u Papieża. My jako PSL nie uciekaliśmy się do celebrytów, żeby zwrócić uwagę na nasze listy. Prowadziliśmy kampanię merytoryczną. Mówiło się o tym, co zostało osiągnięte w ostatniej kadencji w Unii Europejskiej: gdzie pracowaliśmy, jakie są efekty. A te efekty tej pracy europejskiej widzimy w Wielkopolsce” – mówił Wicemarszałek Sejmu RP Eugeniusz Grzeszczak, „trójka” na liście.

Marszałek Grzeszczak skomentował również informacje co do do procesu w trybie wyborczym z powództwa komitetu wyborczego PSL przeciwko PiS. Sprawa dotyczy informacji podanych w materiale wyborczym PiS, w którym napisano, że Prawo i Sprawiedliwość wynegocjowało na polskie rolnictwo w 2006 roku 32,6 mld euro w perspektywie budżetowej UE na lata 2007-2013, podczas gdy PO i PSL w kolejnej perspektywie – 28,5 mld, czyli “o 4 mld (12 proc.) mniej, niż było dotychczas”. Sąd stwierdził jednak, że łącznie na polskie rolnictwo w budżecie UE na lata 2007-2013 przeznaczono kwotę 28,6 mld euro, a w budżecie na lata 2014-2020 – 32,1 euro.

Sąd nakazał PiS sprostowanie nieprawdziwych informacji, że rząd PO-PSL wynegocjował w perspektywie budżetowej UE na lata 2014-2020 o 12 proc. mniej środków na rolnictwo niż rząd PiS w poprzedniej unijnej perspektywie.

– Wynika z tego, że wbrew informacji zawartej w materiale wyborczym PiS to właśnie kwota wynegocjowana na lata 2007-2013 była o 11 proc. niższa od kwoty na lata 2014-2020 – czytamy w uzasadnieniu środowego wyroku sądu.

„Sąd w trybie wyborczym zdecydował, że sprawa jest po naszej stronie a Komitet Wyborczy PiS-u posługiwał się kłamstwem. W polityce nie można być cynicznym, w polityce trzeba posługiwać się faktami, nie można nimi manipulować, bowiem na krótką metę daje to może rezultaty, ale na dłuższą metę to się po prostu nie opłaca” – dodał Wicemarszałek Grzeszczak.

O licznych spotkaniach ze środowiskiem kobiet mówiła natomiast Mirosława Katarzyna Kaźmierczak – szefowa Forum Kobiet w Wielkopolsce. „Okres kampanii to kolejna dobra okazja aby być z ludźmi, poznawać problemy, oczekiwania. Przykładem niech będzie moje poniedziałkowe spotkanie, które odbywało się z okazji Dnia Matki. Zostało tam zauważone, że PSL jest przyjazne ludziom i ma istotny wpływ na politykę społeczną”  – dodała Mirosława Kaźmierczak, numer siedem na liście PSL w Wielkopolsce.

Wczoraj natomiast na konferencji prasowej w Pile kandydat Krzysztof Paszyk zaproponował akcję STOP SPADOCHRONIARZOM. „To niesprawiedliwe, że inne komitety wystawiły na listy kandydatów spoza województwa, którzy tak naprawdę nie znają problematyki Wielkopolski” – mówił. Jako przykład podał Ryszarda Czarneckiego z PiS. „Mamy nadzieję, że Wielkopolska da czerwoną kartkę spadochroniarzom, odeprze Warszawski desant, w tych wyborach – nie możemy sobie pozwolić na zły precedens, nie możemy pozwolić by „wodzowie” największych partii i innych ugrupowań pomyśleli, że w Wielkopolsce tak można i od tej pory, co wybory przywozili nam kandydata w teczce. To nigdy nie miało miejsca w przypadku Wielkopolskiego PSL, obroniło się przed tym w tych wyborach np. SLD, ale już nie PiS. Wielkopolanie muszą tu wysłać Warszawie jasny, czytelny, sygnał – stop spadochroniarzom w Wielkopolsce.

W konferencji udział wzięli (na zdjęciu od lewej strony): Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego, Wiceprezes PSL w Wielkopolsce Wojciech Jankowiak, Wicemarszałek Sejmu RP Eugeniusz Grzeszczak, Wiceprezes PSL w Wielkopolsce Krzysztof Paszyk, Prezes Forum Kobiet w Wielkopolsce Mirosława Katarzyna Kaźmierczak, Prezes PSL w Wielkopolsce, Poseł do PE Andrzej Grzyb, Wiceprezes WFOŚiGW Marek Baumgart oraz Wiceprezes PSL w Wielkopolsce Rzecznik Prasowy Wielkopolskiego PSL Krzysztof Grabowski.

KK

Zobacz również: http://wiadomosci.onet.pl

Drukuj | PDF