Wobec wciąż nasilającej się destabilizacji Ukrainy przez Rosję, konieczne jest zdecydowane działanie Zachodu, w tym natychmiastowe wprowadzenie zapowiadanych przez Unię Europejską sankcji ekonomicznych trzeciego stopnia wobec Rosji – powiedział podczas d
ebaty w PE wiceprzewodniczący Europejskiej Partii Ludowej ds. Polityki Wschodniej i europoseł PO Jacek Saryusz – Wolski. Posłowie debatowali dziś w obecności europejskiego komisarza ds polityki sąsiedztwa Stefana Fuele, o rosyjskich naciskach na kraje partnerstwa wschodniego a w szczególności destabilizacji wschodniej Ukrainy.
– To jest przełomowy moment dla Partnerstwa Wschodniego, które Rosja próbuje zablokować, oraz przełomowy moment dla bezpieczeństwa europejskiego. Potrzebne są zdecydowane działania Unii Europejskiej. Rosja dokonuje inwazji Ukrainy na raty, stosując taktykę salami i pełzającą aneksję , musimy ją powstrzymać – mówił podczas debaty poseł Saryusz – Wolski.
– Potrzebne są natychmiastowe sankcje unijne trzeciego stopnia, takie, jak zastosowaliśmy wobec Iranu, czyli blokada ekonomiczna i finansowa – podkreślił.
Europoseł, który jest współautorem rezolucji ws Ukrainy, poparł jednocześnie ostatnie decyzje rządu w Kijowie.
– Ukraina ma prawo do samoobrony w oparciu o artykuł 51 Karty Narodów Zjednoczonych, włącznie z użyciem środków militarnych. Unia powinna natychmiast wysłać, podobnie jak do Gruzji, dużą misję monitorująca UE, która by pojechała na wschodnią część Ukrainy oraz na jej granicę z Rosją, dla wsparcia stabilizacji.
Stawką jest nie tylko Ukraina i Partnerstwo Wschodnie, stawką jest samo bezpieczeństwo europejskie – podkreślił.
Parlament Europejski zagłosuje w czwartek nad rezolucją potępiającą rosyjskie naciski na kraje partnerstwa wschodniego a w szczególności destabilizacji wschodniej Ukrainy.
– Ukraina, ma prawo do obrony swojej ojczyzny, ale również ma prawo do obrony swojej niepodległości. My natomiast budujmy wspólny front wszystkich członków Unii Europejskiej. Nasze solidarne decyzje: bez eksportu broni, nawet gdy została już zamówiona; bez próby obchodzenia przez poszczególne państwa wprowadzonego przez Rosję embarga dla produktów żywnościowych, to decyzje, które pokazują czy jesteśmy skuteczni czy nie. Liczą się nie tylko wprowadzone restrykcje. To są decyzje które, również decydują o tym jaka będzie nasza przyszłość – powiedział poseł Andrzej Grzyb, wice przewodniczący podkomisji praw człowieka PE.
– Konflikt z Rosją już trwa. W otwartej formie na terytorium Ukrainy, ale również w wymiarze gospodarczym z UE. Dotyka oczywiście bezpośrednio obywateli na terytorium Ukrainy, ale również pierwszymi ofiarami w wymiarze gospodarczym są Polska i Litwa, a szczególnie producenci żywności z tych krajów. Ukraina potrzebuje wsparcia UE ale potrzebują go również producenci żywności z UE – dodał po debacie Andrzej Grzyb.