Tylko zdrowa żywność

Owoce, warzywa, orzechy, woda mineralna i naturalne soki – do 1 września, dzięki ustawie stworzonej przez Polskie Stronnictwo Ludowe, w szkolnych sklepikach będzie można kupić tylko zdrowe i wartościowe przekąski. Ustawa zgłoszona przez PSL została poparta przez wszystkie partie.

Problem otyłości niestety coraz częściej dotyka najmłodszych. Siedzący tryb życia, godziny spędzone przed telewizorami i monitorami komputerów a do tego szybkie, niezdrowe i kaloryczne przekąski sprawiają, że nasze dzieci i młodzież dotyka nadwaga. Niestety chipsy, słodycze i napoje złożone z samych ulepszaczy oraz cukrów były dostępne także w szkołach.

– Celem szkoły jest edukacja, ta dotycząca języków czy przedmiotów ścisłych, ale także edukacja prozdrowotna – mówi Andrzej Grzyb, poseł do Parlamentu Europejskiego i szef wielkopolskiego PSL. – Z jednej strony zwiększa się ilość zajęć sportowych, dzięki coraz lepszemu zapleczu także tych poza lekcyjnych, na godzinach wychowawczych prowadzone są pogadanki o zachowaniach prozdrowotnych a z drugiej strony w szkolnych sklep kich najczęściej można było kupić tylko żywność typu fast food.  Jedne działania zaprzeczały drugim.

Dlatego Polskie Stronnictwo Ludowe zgłosiło w ubiegłym roku projekt ustawy dotyczący żywności, którą można będzie sprzedawać w szkolnych sklepikach. Listę produktów zakazanych stworzył Instytut Żywności i Żywienia. Znalazły się na niej wszystkie napoje z cukrem oraz drinki energetyczne i izotoniczne. Z półek szkolnych sklepików znikną słodycze i chipsy. Wszystko, co ma cukier, sól i tłuszcz w zbyt dużych i przekraczających normy ilościach a brak w nich podstawowych składników odżywczych, od 1 września nie będzie dostępne w polskich szkołach.

Według danych 28 procent chłopców i 22 procent dziewcząt w ostatnich klasach szkół podstawowych ma nadwagę. Kilka kilogramów więcej , to w dłuższej perspektywie, poważne schorzenia i choroby, które w tym momencie nazywane są epidemiami XXI wieku.

Zdjęcie: www.blog.optivitanutrition.pl

Drukuj | PDF