Absolwent stosunków międzynarodowych na Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu. Obecnie student I roku studiów drugiego stopnia na Uniwersytecie Adama Mickiewicza, kierunek zarządzanie. Od 30 sierpnia do 1 października odbył staż w biurze poselskim Posła do Parlamentu Europejskiego Andrzeja Grzyba w Brukseli.
Miesiąc, w którym odbywałem staż, był bez wątpienia najbardziej intensywnym i niesamowitym miesiącem w moim życiu. Poznanie Parlamentu Europejskiego „od kuchni” dało mi prawdziwy ogląd na mechanizm działania Unii Europejskiej. W zapoznaniu się z poszczególnymi instytucjami działającymi w ramach Parlamentu Europejskiego pomogli mi akredytowani asystenci Posła do PE Andrzeja Grzyba Borys Brzeziński oraz Łukasz Wilkosz. Zmasowana i skondensowana wiedza teoretyczna przekazana przez Borysa, podparta praktyką, sprawiały, że z dnia na dzień coraz bardziej wdrażałem się w obowiązki stażysty. Najbardziej interesujące było dla mnie uczestnictwo w pracach komisji Spraw Zagranicznych (AFET), Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) oraz Podkomisji Praw Człowieka (DROI). Z prac komisji formułowałem artykuły, które przekazywane były za pośrednictwem strony internetowej Posła do opinii publicznej. Do innych zadań należało tworzenie kalendarza Posła na podstawie informacji przekazywanych drogą mailową. Jest to bardzo ważne i odpowiedzialne zadanie, ponieważ dzięki temu kalendarzowi Poseł, jak i całe biuro znają harmonogram działań na dany dzień. Przy okazji codziennych obowiązków miałem możliwość pomocy przy organizacji wyjazdu studyjnego ,,Meet Your MEP” dla dziennikarzy z Wielkopolski.
Praca w biurze była przyjemnością, ponieważ panowała przyjazna atmosfera oraz dobra organizacja pracy. Każdy wiedział za co odpowiada, a podział ten nie wynikał z nakazów, lecz z naturalnych predyspozycji każdego z nas.
Czas wolny, którego nie było zbyt wiele, staraliśmy się wykorzystać aktywnie min. na zwiedzenie Brukseli, która zachwyca swoją wielokulturowością i zabytkami. Grand Place, Manneken Pis, Atoumium, Plac Królewski to są tylko wymienione nieliczne zabytki, które podziwialiśmy. Bruksela oczarowuje, w szczególności nocą! Drugim miastem, o którym muszę koniecznie wspomnieć , jest średniowieczna Brugia. Miasto o niesamowitej architekturze, nazywane Wenecją Północy jest idealnym miejscem dla zakochanych. Do miłych wspomnień zaliczam również weekendowy ,,czas integracji” na placu Jourdan.
Staż w najważniejszej instytucji Unii Europejskiej, jakim jest bez wątpienia Parlament Europejski w Brukseli, jest dla mnie ważnym doświadczeniem, który pozwoli mi wykorzystać zdobytą wiedzę i umiejętności w dalszej karierze zawodowej. Sprawdziłem swoje lepsze i słabsze strony, a czas ten zmotywował mnie do samodoskonalenia.
Za realizację mojego marzenia, jakim był bez wątpienia ten czas dziękuje Posłowi Andrzejowi Grzybowi. Dziękuje również za pomoc i mile spędzony czas asystentom Borysowi i Łukaszowi oraz Małgorzacie Zielińskiej i Małgorzacie Piturze.