Absolwentka administracji w systemie prawa europejskiego na Uniwersytecie Opolskim oraz podyplomowych studiów Public Relations w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
W październiku 2011 roku odbyła staż w biurach Posła do Parlamentu Europejskiego Andrzeja Grzyba w Brukseli i Strasburgu.
Wyjazd na staż w Parlamencie Europejskim potraktowałam jako powrót do czasów studiów i praktyk związanych z poznaniem praktycznych aspektów pracy zawodowej. Przyznam jednak szczerze, że wyjazd na żadne praktyki, staże lub szkolenia nie wiązał się z tak dużą dozą strachu, a zarazem ciekawości.
Pierwszy dzień stażu przyniósł mnóstwo wrażeń. Już sam budynek, a właściwie kompleks budynków wchodzących w skład Parlamentu Europejskiego jest ogromny. Poznanie całej topografii zajęło mi niemalże miesiąc. Oprócz lęku jaki budził budynek, należało jeszcze sprostać wszystkim wymaganiom niezbędnym do zdobycia przepustki, bez której poruszanie się w Parlamencie Europejskim jest niemożliwe.
Następnie przyszedł czas na zapoznanie się z pracą Pana Posła i jego biura. Okazało się, że wcale nie było to takie łatwe. Sformułowania i nazwy kierowane do nas przez Borysa brzmiały co najmniej jak „wiedza tajemna”. Jednak strach szybko minął, to co początkowo wydawało się bardzo skomplikowane, stało się codziennością. ITRE, AFET, DROI oraz setki mail napływających w każdej minucie wcale nie były takie straszne. Okazało się, że nawet można było nad tym zapanować!
Dla mnie największym wyzwaniem była pomoc przy organizacji szczytu Rzeczników Praw Obywatelskich Partnerstwa Wschodniego i Unii Europejskiej, który odbył się w Brukseli dzięki inicjatywie Pana Posła Andrzeja Grzyba.
Śmiało stwierdzam, że staż w Parlamencie Europejskim to świetna przygoda, która daje możliwość poszerzenia wiedzy na temat Unii Europejskiej. Bardzo cieszę się, że mogłam być w Brukseli podczas polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Był to czas przepełniony informacjami o naszym kraju, nie tylko w sferze polityki, ale także całego mnóstwa wydarzeń kulturalnych, które miały na celu przybliżenie Polski wszystkim Europejczykom.
Wyjazd do Belgii był dla mnie – miłośniczki poznawania nowych miejsc – także doskonałą okazją do odkrycia wielu zakątków tego magicznego kraju.
Staż w Parlamencie Europejskim polecam każdemu, kto jest „poszukiwaczem wrażeń”. Jestem przekonana, że pobyt w Brukseli będzie dla wszystkich stażystów niesamowitą przygodą!
Serdecznie dziękuję Panu Andrzejowi Grzybowi – Posłowi do Parlamentu Europejskiego za zaufanie i możliwość odbycia stażu, Borysowi oraz Łukaszowi – pracownikom biura poselskiego – za wszystkie wskazówki, cenne uwagi i cierpliwość, a Marcie i Agacie, które odbywały ze mną staż, za wspaniałą atmosferę i cudowny czas.
Drukuj | PDF
