Doktorantka Wydziału Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej. Od 1 kwietnia do 31 maja 2011 roku odbywała staż w biurach Posła do Parlamentu Europejskiego Andrzeja Grzyba w Brukseli i w Strasburgu.
W retrospektywnym refleksie mienią się barwnie refleksje, czyli Magdalena Granos w Parlamencie Europejskim
Słoneczna esplanada wiośnianego ożywienia
powiodła pogodnie wśród barw zachwycenia
do miejsca, które w feerii tworzenia
przez inne przypadki się co dzień odmienia.
Tam chybkie idee i zmyślne refleksje,
w olśnieniu wiedzione gnomonem statecznie,
ponadczasowo oraz odwiecznie,
na epok świetlanie lśnią firmamencie,
w zorzanej poświaty pąsowym refleksie,
rytmicznie świtanie rozniecając zmierzchem.
Na wzgórzu szczytnych, koronnych celów,
w fortecy myśli sposobnych wielu,
w salonach dysput, deliberacji,
wymiany sądów, opinii, racji,
w ferworze badań, w przemówień pasji,
toczą się dzieje dyscyplin ważkich,
unosząc żagiew w projektów cele,
w konceptualnej kreacji dziele.
Demograficznych faz poruszenie,
demokratycznych norm poruczenie,
przemian społecznych, zmian klimatycznych,
skutki formatów niestochastycznych,
w istocie osnów geopolitycznych,
dzierżą niezłomnie baczne umysły,
dla koniunktury chlubnej korzyści.
W trakcie cyklicznych obrad komisji,
serii wywiadów, nagrań, audycji,
koncertów, wystaw prac artystycznych,
w toku przebiegu sesji plenarnych,
transmisji zdalnych i stacjonarnych,
wciąż cyrkulują w czasu klepsydrze
sprawy niezwłoczne i newralgiczne,
obywatelskie, ekonomiczne,
środowiskowe, energetyczne,
dyplomatyczne i gospodarcze,
kultury, zdrowia, komunikacji,
postępu badań i edukacji,
by w sztukaterii kompozycyjnej
divertimento przemieniać płynnie
pieśnią radości w tło symfoniczne.
Od fokusowej integralności
do finezyjnej całościowości
powiązań, różnic w sieci relacji,
wiążących kwestii odrębnych nacji
w logicznie spójnej konfiguracji,
wzrasta aliansu szyk metodyczny
o predylekcjach algebraicznych,
molekularnych struktur metrycznych,
wzorem żelaza form krystalicznych,
stymulujących zmysł orientacji
nieocenienie przy nawigacji,
i nieodzownych, podczas emisji
lotnych pierwiastków w tkankowe wici.
Barwna mozaika doznań obrazem,
błogo ujmuje paletą wrażeń,
wzruszając wspomnień bujnym naręczem,
reminiscencji znacząc akcentem.
Jak perła powstała w płaszczu muszelki,
jak brylant z diamentu szlifem wyjęty,
tak duch w mocy darów tchnie nieugięty,
a rozum w pokorze zgłębia swe wdzięki,
kiedy, ze zdroju cnót zaczerpnięty,
skarb cech chwalebnych, ozdobić chętny,
czyny i gesty w etos rycerski,
ażeby ziścić zamysł szlachetny
o kordialności więzi społecznych,
w konsensualnych działań synergii
na konsonansie brzmień koherentnych.
Łącząc sposobność spójnej syntezy,
kreśląc z finezją konturem przeżyć,
kształtnie w dystansu tle, panorama
percepcji bodźców, empirii poznania,
nowe wciąż wątki wdzięcznie odsłania.
W takt eminentnie brzmiącej impresji,
w polorze gracji z nut galanterii,
kędy koloryt gamą odcieni
spaja plastycznie w kanwie scenerii,
w jakich nam dane dziełem cel wieńczyć,
jawi się postać istoty rzeczy
o niezmąconej sile ekspresji
do emanacji blasku zdobyczy,
z iskrą, dających się, w lot pochwycić,
aby to wszystko, co najcenniejsze,
w ubogaceniu dzierżone sercem,
znamiennie w każdym życia aspekcie,
eskalującym wyrażać pięknem,
darząc pamięci uszlachetnieniem,
najowocniejszym ziarenkiem siebie.
I kiedy misterium istności
powiedzie hożo natchnieniem,
gdy perspektywa wielkości,
zmierzy się z odniesieniem,
rozkosznie zasłuchać się w śpiewie
ondyny z poszumu strumyka,
choć nieuchwytnie pobrzmiewa
jej osjaniczna muzyka.
Wybornie pomnieć w frenezji
z pąków rozkwitłe żywioły,
gdy w implikacji przemiany
dorodne wydają plony.
Zacnie powracać wzruszeniem
do miejsc pocześnie dziejowych,
losu szczodrością łaskawie,
z dawien nam przeznaczonych.
Magdalena Granos
W dedykacji Posłowi Andrzejowi Grzybowi, Asystentom Biur Poselskich Posła Andrzeja Grzyba w Polsce, w Brukseli i w Strasburgu oraz wszystkim osobom, dzięki którym mój pobyt w Parlamencie Europejskim zaistniał w tak wykwintnym formacie.
Drukuj | PDF